Dzisiaj, tj. 28 września 2017 roku gościliśmy w naszej szkole
muzyków filharmonii. Nasi goście tym
razem zaserwowali nam spotkanie tematyczne pod tytułem „Muzyka wielkiego
ekranu”.
Jako pierwsze popłynęły nuty z motywu przewodniego filmu Blues brothers. Ta muzyczna rozgrzewka
świetnie się sprawdziła na rozbudzenie braci szkolnej, zwłaszcza że koncert
odbył się na pierwszej godzinie lekcyjnej. Kolejna piosenka, choć w zupełnie
innym stylu, również zachwyciła publiczność. Okazało się, że ten musicalowy szlagier (Summer over the rainbow) ma już dziewięćdziesiąt lat, a nie stracił
nic ze swojej świeżości.
Po tym filmowym wstępie przyszedł czas na instrumenty. I tak
oczom wszystkich dzieci ukazała się melodyka. Melodyka, niekiedy nazywany
melodyjką – to klawiszowy instrument
dęty o niewielkich rozmiarach. Ma od 20 do 37 klawiszy. Swoją budową i barwą
dźwięku zbliżony jest do harmonijki ustnej. Niektórzy mogli się przekonać, że
granie na tym instrumencie wymaga sporo siły, zwłaszcza gdy dźwięk ma się
wydobyć po naciśnięciu kilku klawiszy.
Kolejnym punktem programu był popis umiejętności aktorskich
naszego ucznia, który został poproszony przez gości o wcielenie się w rolę
piosenkarza korzystającego z playbacku. Przed publicznością wystąpił więc Mike,
gwiazda Hollywood (tak naprawdę Mikołaj), który został przyjęty gromkimi
oklaskami.
Po arcyzabawnym występie znów popłynęły melodie filmowe: Miłość rośnie wokół nas oraz Hakuna Matata z filmu Król Lew, by poprowadzić nas do
kolejnego punktu – przedstawienia thereminu - instrumentu
elektryczno-magnetycznego. Aby popłynęły nuty, nie trzeba go nawet dotykać, o
czym również przekonała się trójka naszych śmiałków. Każdy z nich mógł choć
przez chwilę stać się grajkiem oraz kompozytorem. By pokazać możliwości tej
magicznej skrzynki odbył się również kolejny konkurs na odgadywanie melodii (Gwiezdne wojny), postaci (Artuditu, Chewbacca),
zwierzęcia czy nazwiska sportowca, oczywiście na podstawie charakterystycznych
dźwięków.
Na zakończenie wybrzmiała piosenka z filmu Zwierzogród. Szkoda, że cały program
trwał tak krótko i trzeba było wracać na lekcje. Nie możemy doczekać się
ponownych odwiedzin muzyków.