Ostatnie dni roku szkolnego wskazują, że nadchodzi
pora na wypoczynek oraz chwile wytchnienia. Nauka zdecydowanie już nie w głowie
naszym uczniom, a doskonała aura zachęca do spędzenia czasu na świeżym
powietrzu. Ten właśnie moment świetnie wyczuł nasz ksiądz proboszcz Grzegorz
Paszka - doskonały organizator spontanicznych imprez. W mig wymyślił piknik, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Wkroczył na
murawę ze sprzętem nagłaśniającym oraz solidnym zapasem kiełbasy. Sam
poprowadził całą imprezę, przyjmując na siebie rolę didżeja. Postawił na
taneczne rytmy oraz śmieszne peruki i okulary, które szybko przechwyciły
dzieci. Zabawa rozkręciła się w najlepsze. Plac zabaw został opanowany przez
naszych milusińskich. Nikt nie ośmielił się nawet wchodzić do budynku szkoły,
gdyż zabawa była przednia.
Dziękujemy księdzu za dzisiejszą imprezę i przyznajemy,
że takie niespodzianki to my bardzo lubimy.