Czas Świąt Bożego
Narodzenia to niezwykła chwila, którą co roku w naszej szkole celebrujemy w
szczególny sposób. Oprócz szkolnych Wigilii, organizowanych przez dzieci,
wychowawców i rodziców w gronach klasowych, przygotowany został występ upamiętniający
narodziny Pana Jezusa.
W tym roku jasełka odbyły
się w niecodziennej scenerii – na dworcu kolejowym. Pan Jezus narodził się w
zwykłej rodzinie, wśród tłumu spieszących się ludzi, którzy trochę zapomnieli,
co jest istotą tego święta. Każdy z nich skupił się na własnych problemach -
student jechał do kolegi, gdyż jego relacje z tatą nie były najlepsze.
Mikołajowie umęczeni nawałem pracy i rutyną swojej roli narzekali na wymagające
dzieci oraz nadmiar świątecznych obowiązków. Wreszcie współczesna rodzina w
ferworze przedświątecznych zakupów, której marzył się odpoczynek, a święta
kojarzyły się przede wszystkim z prezentami i ubieraniem choinki. Przedstawienie
w dobitny sposób przypomniało nam, że najważniejszy w tym dniu jest
nowonarodzony Jezus – Bóg przyjmujący postać człowieka.
Jasełka przygotowane
przez nasze dzieci mieli okazję zobaczyć nie tylko uczniowie, ale również
rodzice i zaproszeni goście - pan
Wojciech Ostrowski – burmistrz Miasta Sulejowa oraz pani Małgorzata Domosławska
– radna Rady Miejskiej w Sulejowie.
Występ zakończony został
świątecznymi życzeniami pani dyrektor Jolanty Hernogi, pana burmistrza
Wojciecha Ostrowskiego oraz księdza proboszcza Grzegorza Paszki, który również
pobłogosławił opłatek.
W przedstawieniu Gdy Pan Bóg podróżuje koleją… wystąpiły dzieci
z klasy piątej i szóstej pod opieką księdza Grzegorza Paszki oraz pani
Małgorzaty Krasoń.